Wczoraj, przy okazji warszawskiej imprezy Shell V-Power Show, stolicę odwiedził Kimi Raikkonen!
Błonia Stadionu Narodowego dawno nie widziały takiej sławy, jaką niewątpliwie jest kierowca zespołu Ferrari w Formule 1, Kimi Raikkonen.
Skromny fin udzielił kilku wywiadów, podpisał sporo autografów, ale nas najbardziej interesował zaplanowany na godzinę 15 przejazd pokazowy.
Wcześniej jednak mieliśmy okazję przyjrzeć się bolidowi Scuderii. Zespół Ferrari na tę okazję przywiózł SF16-H czyli samochód z 2016 roku, w którym Sebastian Vettel zajął 4 miejsce w klasyfikacji końcowej.
Zgodnie ze zmianami w F1 z roku 2014, SF16-H jest hybrydą, napędzaną turbodoładowanym silnikiem 1.6 oraz układem elektrycznym, połączonym z systemem odzyskiwania energii.
Kimi pytany o zmianę silników z wolnossących V8 na nowe jednostki hybrydowe powiedział, że zawiedzeni są głównie kibice, liczący na głośny i charakterny dźwięk bolidów. Dla kierowców większej różnicy na gorsze nie odnotował.
Wracając jednak do Kimiego, dla kibiców wykonał on przejazd modelem 488 Spider
Zgromadzeni fani marki, w ogromnej części ubrani w oficjalne stroje Ferrari dopingowali swojego idola, prezentującego możliwości samochodu.
Galeria: