Przechadzka po fabryce – Abarth zaprasza do swojego królestwa
Po chwytliwym tytule przejde do rzeczy, czyli do projektu „Virtual Tour Abarth”. Jest to wirtualna wycieczka po Turyńskiej fabryce. Abarth to pierwsza europejska marka, która pozwala nam na dokładne obejrzenie całej swojej fabryki bez wychodzenia z domu.
Aby znaleźć się w włoskiej fabryce wystarczy uruchomić najpopularniejszą w Polsce wyszukiwarkę Google i wejść do Street View lub na stronę Abarth. Wycieczka rozpoczyna się w showroomie. Udając się w dalszą podróż, możemy odwiedzić biuro założyciela firmy – Karla Abarth’a.
Później docieramy do miejsca, które najbardziej interesuje entuzjastów motoryzacji – hali produkcyjnej (przez producenta nazywana sercem zakładu). Znajdują się tam podnośniki, na których umieszczone są samochody. Przy nich pracują mechanicy, poszczególne działy techniczne oraz obecna jest kabina lakiernicza. Dzięki sporej ilości odnośników widocznych na każdym etapie podróży, można dowidzieć się wielu ciekawych szczegółów dotyczących zarówno aut jak i procesu ich budowania.
Nietuzinkowość włoskiego tunera pokazuje wspominany na początku shoowroom. Oprócz obecnie produkowanych modeli znajdziemy tam również niesamowite auta rajdowe oraz wyścigowe – niektóre z nich są na prawdę kosmiczne.
Idąc dalej warto na chwilę zatrzymać się pod Abartowską „pięćsetką” przy której pracują mechanicy. Przede wszystkim możemy przyjrzeć się pracy monterów firmy, zobaczyć świeżo poskładany samochód na którego podwoziu nie ma jeszcze ani grama brudu i prawie poczuć specyficzny zapach nowości.
Ostatnim miejscem, które moim zdaniem jest obowiązkowe do zobaczenia, to zakątek w głównej hali. Tam w skrzyniach i na ich wiekach składowane są akcesoria tunera do obecnie składanych egzemplarzy. Na zdjęciu wygląda to naprawdę dobrze, nie mówiąc o tym jak się to spisuje w gotowym samochodzie.
Są jacyś chętni na małe zwiedzanie?