Nissan GT-R Egoist
Nissan GT-R. Fanom tej marki, jak i wielbicielom wysokich osiągów chyba nie trzeba przedstawiać tego samochodu. Przepiękna, muskularna sylwetka i niezwykle zaawansowana technologia już w wersji podstawowej powala na kolana. Dla tych, którym zwykłe 530KM nie wystarcza Nissan przygotował specjalną ofertę…
Wersja Egoist produkowana jest na specjalne zamówienie z wykorzystaniem materiałów tylko najwyższej jakości. Wszystkie elementy wykonywane są ręcznie, a system głośników Bose projektowany jest specjalnie pod gabaryty przyszłego właściciela. Dbałość o szczegóły jest powalająca! Nawet emblematy wykonywane są ręcznie. Samochód montowany jest przez wyselekcjonowanych rzemieślników, a ilość dodatków, kolorów nadwozia i wnętrza oraz rodzaje używanych materiałów nie pozwala na to, żeby powstały dwa identyczne samochody.
Egoist bazuje na modelu GT-R’a z roku 2011. Silnik (3.8L V6 z podwójnym turbodoładowaniem) generuje teraz 530KM i 612Nm. Zwiększona moc i moment obrotowy pozwalają osiągać prędkość 315km/h, a pierwszą „setkę” zobaczymy już po nieco ponad 3 sekundach. Siła dociskająca zwiększyła się o 10% w stosunku do wcześniejszych wersji, a nowe nastawy zawieszenia spowodowały poprawę komfortu jazdy oraz wpłynęły dodatnio na właściwości jezdne. Zmodyfikowano także hamulce. Tarcze są jeszcze większe niż poprzednio, dzięki czemu nawet przy szybkiej jeździe nie musimy martwić się o „fading”.
We wnętrzu pojawiło się jeszcze więcej zmian w stosunku do normalnej wersji. Skórzana tapicerka pokrywa teraz całe wnętrze. Wyścielone są nawet progi, uchwyty na kubki, tunel środkowy czy okolice pasów bezpieczeństwa. Dzięki temu samochód stał się jeszcze bardziej ekskluzywny. Skóra też nie jest tą zwyczajną. Jest to najwyższej jakości produkt firmy Seton, która jest dostawcą kilku luksusowych marek. Każdy pojazd składany jest przez jednego rzemieślnika. Zajmuje się on tylko jednym egzemplarzem naraz i „tworzy go w takim tempie jakie mu odpowiada.
Klient może wybrać z 20 wersji kolorystycznych wykończenia, a do tego dobrać jeden z sześciu kontrastujących kolorów nici, które posłużą do zszywania skóry. Do procesu produkcyjnego zaliczane jest też kompleksowe „docieranie” GT-R’a.
Emblematy, które znajdują się min. na kierownicy produkuje jeden człowiek, pan Kubota z prefektury Ishikawa. Uzyskanie odpowiedniej jakości lakieru, jaki i głębi zajmuje kilka dni pracy, a każdy egzemplarz jest unikatowy. Wiele uwagi poświęcono też systemowi nagłośnienia. Jedenaście głośników renomowanej marki Bose jest dopasowywane bezpośrednio pod każdego kierowcę z osobna. Podczas składania zamówienia, kierowcę dokładnie się mierzy i ustala idealną pozycję za kierownicą. Po przeanalizowaniu tych danych wzmacniacz dostrajany jest celem uzyskania najlepszej jakości dźwięku. Dla tej wersji przygotowano takżę specjalne lakier Ultimata Opal White.
Samochód wykańczają sześcioramienne felgi z kutego aluminium RAYS…
… oraz tylny spojler z włókien węglowych.
Po czym poznać Egoist’a? Na pierwszy rzut oka będzie trudno. Wygląda niemal identycznie jak wersja Spec-V. Jedynym detalem zdradzającym tą wersję z zewnątrz jest subtelny emblemat Egoist na klapie bagażnika.
Nissan GT-R Egoist to samochód piekielnie szybki i bardzo ekskluzywny. Jego przewagą nad konkurencją jest możliwość stworzenia modelu o jakim marzymy…
A cena? W stosunku do zastosowanych materiałów i dbałości o każdy, nawet najmniejszy szczegół chyba aż tak bardzo nie szokuje, ale niestety oscyluje w granicach 500 tyś zł…
Źródło: Nissan