Kuba Przygoński świętuje Dzień Flagi
W dniu 2. maja przypada polskie święto – Dzień Flagi. W tym dniu w wielu miejscach możemy dostrzec polskie barwy i flagi. Kuba Przygoński postanowił świętować w inny sposób – tworząc własną flagę.
O poranku 2 maja 2016 rondo Zgrupowania AK Radosław okryła biało-czerwona flaga z dymu. Kuba Przygoński z Orlen Team i jego 1000 konna Toyota GT86 stworzyli biały pas polskiej flagi…
… za kolor czerwony odpowiadał Aleksandr Grinchuk, mistrza Ukrainy w driftingu.
„Jeszcze nigdy nie miałem okazji tworzyć flagi za pomocą samochodu. Najbardziej obawiałem się, że szyki pokrzyżuje nam wiatr – nie byliśmy w stanie przewidzieć, jak wtedy zachowa się kolorowy dym, czy nie wymiesza się, co zepsuje efekt. Na szczęście warunki meteorologiczne były dzisiaj po naszej stronie” – powiedział Aleksandr Grinchuk.
Wybór lokalizacji nie był przypadkowy. Po środku stołecznego ronda znajduje się najwyższy polski maszt flagowy, zwany Masztem Wolności. Mierzy on ponad 60 m wysokości, a powierzchnia zawieszonej na nim flagi wynosi 100 m².
Wpadliśmy na pomysł, żeby za pomocą efektownych przejazdów i biało-czerwonego dymu stworzyć flagę Polski przy dzisiejszej specjalnej okazji. Bardzo jestem dumny, że mogę w tak niezwykły sposób uczcić narodowy Dzień Flagi. A drift na rondzie „Radosława” zawsze był moim marzeniem” – powiedział Kuba Przygoński.
Połączenie sił ekip RedBull, Orlen Team oraz mocy 1600 koni mechanicznych pozwoliło na stworzenie przepięknej i jedynej w swoim rodzaju polskiej flagi. Kapitalny sposób na świętowanie Dnia Flagi Państwowej.
Zdjęcia: RedBull