To jest klasa: Mercedes-Benz A 220 4MATIC

,,No Mercedes to jest klasa” mówił porucznik Borewicz w jednym z najważniejszych filmów polskiego internetu. Marka Mercedes-Benz, tak jak Audi, Lexus, czy Infiniti zaliczana jest do marek premium. Z kolei mówi się, że Mazda aspiruje do bycia taką marką. Próbując uchwycić, czym jest premiumowość samochodu wybieramy się najmniejszym oferowanych Mercedesów na dwudniową przejażdżkę. Towarzyszą nam Mercedes-Benz A 220 4MATIC oraz jedna z najgorszych aur odnotowanych w 2016 roku, w okolicy Rajdu Barbórka.

Mercedes-Benz A220

Moim zdaniem tym, co definiuje klasę samochodu jest Twój stan, kiedy z niego wysiadasz. Jeśli wokół unosi się smród spalin i rozgrzanych do czerwoności hamulców, a Tobie zarazem chce się wymiotować i skakać z radości, wysiadłeś z samochodu o sportowym charakterze. Jeśli natomiast wysiadając po długiej podróży jesteś bardziej wypoczęty niż kiedy wsiadałeś, to był to samochód premium. Ale co się na to składa?

Wyciszenie

Mercedes-Benz A220

Wyciszenie. To ono najbardziej odróżnia samochody wyższej półki. Aby móc wypocząć, nie chcemy słuchać szumu kół, wiatru, ani dźwięku silnika. Chcemy natomiast spokojnie rozmawiać z pasażerami, albo posłuchać wysokiej jakości zestawu audio.

Szyby termoizolacyjne

Mercedes-Benz A220

Ciekawą rzeczą do wybrania w klasie A są szyby termoizolacyjne, choć zimą ich działanie jest znikome. Dodatek ten sprawia natomiast, że w upalne dni słońce nie praży osób w środku auta, a klimatyzacja może dzięki niemu pracować wydajniej i oszczędniej.

Wygląd

Mercedes-Benz A220

Obecnie nawet wygląd przeciętnej Skody potrafi mi się podobać, a czasem przycinam się na podziwianiu elegancji nowej Astry, czy Passata. Z tego powodu, choć uważam, że wygląd zewnętrzny jest kluczowy, to nie wymienię go jako atrybutu marek premium. Zupełnie inna jest sytuacja wnętrza. O ile w markach tańszych jest ono w porządku, o tyle w „premiumach” musi spełniać wysoki standard.

Mercedes-Benz A220

Weźmy na przykład deskę rozdzielczą, która jest tego świetnym przykładem. Z jednej strony przypomina ona strukturę włókna węglowego wyglądającą na materiał drogi i nowoczesny. Wkomponowane są w nią przepiękne wloty powietrza, a nad nią unosi się pokryty skórą daszek przeciągnięty czerwoną nicią. Z drugiej strony, jeśli jej dotkniemy, to materiały te uginają się pod palcem, chociaż wszyscy wiemy że zadaniem włókna węglowego jest właśnie bycie sztywnym i bardzo wytrzymałym. Trzy słowa opisują to co widzimy wewnątrz testowanego egzemplarza: piękno, luksus i praktyczność.

Napęd

Mercedes-Benz A220

Mercedes-Benz A 220 ma coś, co można określić mianem: komfortowy napęd. 184 KM – taka suma w Fieście oznaczała już hothatcha. Tutaj natomiast wraz z napędem 4MATIC i automatyczną skrzynią biegów 7G-DCT oznacza samochód dynamiczny, w którym nie grozi nam mielenie przednimi kołami w miejscu.

Dochodzimy do kluczowego pytania: poszukując niedużego, ale praktycznego samochodu do nawijania kilometrów w warunkach miasta, czy warto do przykładowego Forda Focusa (podobnie wyposażonego i ze zbliżoną mocą) dorzucić 75 tysięcy zł, aby stać się właścicielem Mercedesa A220? Czy te niepozornie brzmiące ulepszenia są rzeczywiście warte swoich pieniędzy? Moim zdaniem – tak.

Mercedes-Benz A220

Pogoda faktycznie dała nam w kość (Sprawdź naszą relację z Rajdu Barbórka 2016 na Drivetribe). Między godzinami stania na odcinku specjalnym, w siąpiącym deszczu, na rozmokłym podłożu i w bliskiej zera temperaturze, te kilkudziesięciominutowe przejażdżki były sporym wytchnieniem. Pozwalały doładować swą wewnętrzną baterię w cichym, ciepłym i suchym wnętrzu, umożliwiającym podziwiać kunszt swego projektanta.

Silnik: 2.0l R4

Moc:  184 KM przy 5500 obr./min.

Moment obrotowy: 300 Nm przy 1200-4000obr./min

Przyspieszenie 0-100km/h: 6,9 sekundy

Masa: 1425 kg

Cena: 185 074 PLN

Cena za 1KM: 1006 PLN

Paweł Paszota

Paweł Paszota

Inżynier, pasjonat samochodów, motocyklista.

Może Ci się również spodoba