Przyszłość w stylu Volvo XC90

Mieliśmy okazję być na na premierze całkowicie nowego Volvo XC90. Dość powiedzieć, że auto wygląda jakby wprost przyjechało z przyszłości. Jednak tym, co najbardziej zainteresowało nas to przypomnienie ambitnej deklaracji szwedzkiego producenta.

Prezentowane auto wyposażone było w topowy silnik wysokoprężny oznaczony skrótem D5. Wersją, która prawdziwie przykuje naszą uwagę będzie hybrydowe XC90 z oznaczeniem T8 o mocy 400 KM. Nie ma co ukrywać – bardzo mocno liczymy na pakiet tuningowy marki Polestar, który uczyni z Volvo XC90 bardzo szybkiego i konkurencyjnego SUVa.

Polska premiera nowego Volvo XC90 była dużym wydarzeniem – nie da się ukryć, że XC90 po 13 latach obecności jest marką samą w sobie dlatego pojawienie się następcy w Warszawie zgromadziło spore tłumy. Sobotni wieczór był okazją by nowemu dziecku Volvo przyjrzeli się zaproszeni goście, w tym pracownicy Volvo, dziennikarze a przede wszystkim klienci. Wśród tych ostatnich byli też tacy, którzy już wcześniej złożyli zamówienie na nowe Volvo XC90 i mieli pierwszą okazję zobaczyć na żywo co kupują.

Premiera_Volvo_XC90_2015_SportStandardPL-1

Paradoksalnie, nowe auto nie było tym, co zapadło mi w pamięci najbardziej po tak uroczystej premierze. Obecny na prezentacji Mariusz Nycz, dyrektor sprzedaży i marketingu Volvo, przypomniał niezwykle śmiałą ale ważną obietnicę, którą złożyła marka Volvo. Mianowicie od 2020 roku nie zginie ani nie dozna poważnych obrażeń żadna osoba jadąca Volvo. Muszę przyznać, że te słowa zrobiły na mnie dużo większe wrażenie niż wysoki poziom wykończenia XC90 czy wygląd szwedzkiego SUVa. Mocno kibicuję Volvo by ich wizja jak najszybciej weszła w życia, tak, aby samochód stał się najbezpieczniejszym środkiem transportu. Znając podejście do bezpieczeństwa szwedzkiej marki nie jest to wizja bardzo odległa. Podobnie wystarczy jeden rzut oka na nowe Volvo XC90 – przyszłość jest bliżej niż nam się wydaje.

Antoni Niemczynowicz

Antoni Niemczynowicz

Entuzjasta i marzyciel z aparatem dla którego jedyne co się liczy w aucie to emocje. @antniem_

Może Ci się również spodoba