Dym i lasery – Audi R8 LMX
Czy lasery – nieodzowny element każdej dyskoteki trafi także do motoryzacji? Czy samochody oferujące sportowe emocje potrzebują oferować asortyment rodem ze szkolnej imprezy? Audi udowadnia, że tak!
Audi R8 LMX to oferowana obecnie przez niemiecki koncern limitowana wersja ich topowego supersamochodu. Tym, co różni ją od „zwyczajnych superaut” jest… laserowy system oświetlenia.
Reflektory składać się będą ze standardowych świateł diodowych, oraz systemu oświetlenia laserowego, które po przekroczeniu 60 km/h (czytaj, od razu po starcie) będą włączać po cztery dużej mocy diody laserowe, które generują światło niebieskie. Fosforowy konwerter przemieni je w białe światło drogowe, idealne dla ludzkiego oka. Snop światła wydobywający się z nich będzie niemal dwa razy dłuższy, niż podstawowy, poprawiając widoczność i bezpieczeństwo. Ponadto, wprowadzone zostaną systemy „przygaszania” tego sektora, gdzie wykryty będzie inny pojazd.
Ostateczny sprawdzian działania tego rozwiązania będzie miał miejsce już w czerwcu podczas wyścigu 24h LeMans. Startujące tam Audi R18 etron quattro wyposażone będą w światła diodowe i laserowe.
Moc zapewni topowy silnik V10 o pojemności 5.2l, generujący 570 koni mechanicznych oraz 540 Nm. Napęd przekazywany będzie za pośrednictwem napędu quattro, który nie tylko zapewnia panowanie nad autem, ale przede wszystkim pozwala na zabawy podobne do tych, widocznych na filmie.
Limitowana do 99 egzemplarzy seria Audi R8 LMX pokryta będzie niebieskim lakierem Ara oraz wyposażona będzie w tylne skrzydło z tworzywa sztucznego, wzmocnionego włóknem węglowym. Oczywiście głównym elementem Audi R8 LMX będą lasery. O dym będzie się musiał postarać kierowca.
Źródło: Audi